Przemówienie – jak się za to zabrać? Cz. II
Po co opowiadasz? Co chcesz osiągnąć? Jaki jest cel Twojego wystąpienia, Twojej prezentacji?
Co słuchacze powinni zapamiętać? Kim są Twoi słuchacze? CO chcieliby od Ciebie usłyszeć? Czego potrzebują? Jakie są ich zainteresowania?
Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć zanim zaczniesz przygotowania merytoryczne.
Jak to już wiesz i wiesz jaki charakter będzie miało Twoje przemówienie (patrz poprzedni artykuł) – możesz zacząć przygotowywać wystąpienie.
Krok pierwszy to – zebranie materiału – na tym etapie szukaj swobodnie, to czas na burzę mózgów, pomysły, inspiracje, skojarzenia, nie odrzucaj żadnej myśli, pozwól na swobodny przepływ różnych konceptów.
Krok drugi – podział materiału i jego skomponowanie, ułożenie w kolejności – to moment, w którym trzeba przemyśleć, jak ma być skonstruowane Twoje wystąpienie, jak długie, z ilu części ma się składać, co wart umieścić na wstępie, a co w zakończeniu? Czy będą Ci potrzebne jakieś rekwizyty? Pomoce? Slajdy?
Krok trzeci – nadanie odpowiedniej formy stylistycznej, dobór środków językowych – to etap, w którym To, co jest istotą Twojej prezentacji trzeba ubrać w słowa. Styl wypowiedzi związany będzie z charakterem Twojego wystąpienia i z tym do kogo mówisz. Inaczej zbudujesz przekaz do współpracowników, a inaczej do Zarządu.
Krok czwarty – opanowanie tekstu. Czasy uczenia się tekstu na pamięć dawno minęły. Jednak spisanie sobie całości wystąpienia nie jest złym pomysłem szczególnie, gdy masz małe doświadczenie. Dzięki temu masz kontrolę nad wszystkimi ważnymi kwestiami, które chcesz poruszyć, kontrolujesz też czas. Dzięki temu wiesz, ile zajmie Ci wypowiedź.
Krok piąty – próby, ćwiczenie wystąpienia z uwzględnieniem intonacji, postawy, gestykulacji.
Zrobienie próby generalnej zawsze się przydaje. Lepiej zapamiętasz momenty kluczowe. Utrwalisz w pamięci poszczególne etapy wystąpienia, ułożysz to sobie w głowie. Sprawdzisz czas, jak długo mówisz. Język mówiony zazwyczaj trwa dłużej niż przeczytanie tekstu.
I jeszcze kilka rad jak mówić.
John Fitzgerald Kennedy miał za motto następujące słowa: Short words, short sentences, short speeches! – Krótkie słowa, krótkie zdania, krótkie przemówienia.
- Używaj zwykłego, codziennego języka.
Proste słownictwo, proste zwroty sprawią, że każdy Cię zrozumie, nawet jak będziesz mówił o skomplikowanych sprawach. Unikaj branżowego żargonu. Buduj krótkie zdania. Jedna myśl – jedno zdanie. Kilka informacji w jednym zdaniu sprawia, że ludzie ich nie przyswajają. Im krótsze zdania tym lepiej jesteś zrozumiany.
- Korzystaj z powtórzeń.
Powtórzenia sprzyjają zapamiętywaniu. Najważniejsze informacje zawieraj w zdaniu główym.
- Mów wprost.
Zamiast – Pragnąłbym wyrazić swoją radość – powiedz: Ciesze się..
Zamiast – niniejszym chciałbym wyrazić swoje obawy – powiedz – Martwię się, albo Obawiam się, albo Niepokoi mnie…
- Używaj czasowników zamiast rzeczowników.
Czasowniki dynamizują wypowiedź, mowa jest po prostu żywsza.
- Używaj strony czynnej zamiast biernej:
Zamiast -Zakres dzisiejszej prezentacji został rozszerzony o dodatkową kwestię
Powiedz- Rozszerzyłem zakres prezentacji o dodatkową kwestię.
- Korzystaj z przykładów
Podawaj konkretne przykłady z życia, opowiadaj o swoich doświadczeniach. Wykorzystuj metafory, stosuj storytelling. Korzystaj z rekwizytów, gadżetów, multimediów.
- Włączaj w swoją mowę słuchaczy
Uczyń z nich podmiot swojej wypowiedzi – Zamiast „pokażę Państwu dziś”, powiedz – „Widzicie Państwo dzisiaj”
- Wykorzystuj humor
Jeśli się czujesz na siłach sięgaj po anegdoty, powiedzonka, kalambury, zabawne historie. Mile widziane są śmieszne historie, które przydarzyły się opowiadającemu.
- Skracają dystans, rozluźniają atmosferę.
Na naszych szkoleniach- będziesz mógł poćwiczyć – jak to robić.
autor: Magdalena Falkowska
Na podstawie doświadczeń własnych oraz poradnika Petera Heigla – 30 minut aby zostać dobrym mówcą.